Są już wyniki badań ścieków, które tydzień temu trafiły do Czarnej Hańczy z kanału burzowego w okolicy ulicy Waryńskiego.
Przypominamy, że do zdarzenia doszło 4 września. Podczas remontu sieci sanitarnej, zdecydowano o zatkaniu odcinka kanalizacji burzowej wzdłuż ulicy Utrata i wpompowywania do niego ścieków. W tym czasie prowadzono prace remontowe na wyłączonym odcinku sieci. Niestety korek uległ zniszczeniu, a wpompowane w kanał deszczowy ścieki przedostały się do Czarnej Hańczy.
Szacuje się, że w związku z samowolą firmy do Czarnej Hańczy mogło trafić od 120 do 180 tysięcy litrów ścieków. Nieczystości, które trafiły do rzeki pochodziły z Osiedla Północ.
Dziś (11 września) Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji opracowało wyniki badań przeprowadzonych przez zakładowe laboratorium.
Wskaźnik BZT5, czyli pięciodobowe biochemiczne zapotrzebowanie na tlen, wynosił 450 mg/l. Zgodnie z prawem wodnym wartość ta nie powinna przekroczyć 15 mg/l. Wskaźnik ChZT, czyli chemiczne zapotrzebowanie na tlen, wynosił 820 mg/l – przy normie 125 mg/l.
W wynikach uwzględniono również azot ogólny – 87mg/l (norma: do 30mg/l), fosfor ogólny – 9,38mg/l (norma: do 3mg/l), chlorki – 109mg/l (norma: do 1000mg/l), siarczany – 76mg/l (norma: do 500mg/l),
Prawie czterokrotnie przekroczona była zawartość zawiesiny ogólnej w litrze. Badnie wykazało 190mg/l przy normie do 50mg/l.
W ściekach znajdowały się również substancje ekstrahujące się eterem naftowym w iloścu 87mg/l (norma do 50mg/l)