Nie działa coraz więcej czujników, które mają monitorować jakość powietrza w Suwałkach. W ubiegłym roku zepsuł się jeden, w tym już trzy.
Obecnie w Suwałkach znajduje się 13 czujników monitorujących jakość powietrza. Jeden z nich należy do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, jeden został zakupiony przez firmę ubezpieczeniową, natomiast 11 przez suwalski ratusz. Dzięki nim suwalczanie mogą sprawdzić, jaki jest obecnie poziom pyłów PM 1, 2.5 oraz 10. Pomiary dostępne są na stronie internetowej airly.org.
Niestety, nasi Czytelnicy zgłaszają nam, iż coraz częściej te miejskie nie działają. W ubiegłym roku, po takim zgłoszeniu, powiadomiliśmy Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, o niedziałającym czujniku na ulicy Filipowskiej. Urządzenie zostało naprawione.
W tym roku otrzymaliśmy, kolejną informację, że nie działają trzy kolejne czujniki – przy ulicy Wojska Polskiego, Utrata oraz Marii Skłodowskiej-Curie.
– Warto by było, żeby jeszcze przed mrozami, a więc przed intensywnym opalaniem przez mieszkańców domów, te czujniki ktoś naprawił. Często, przed wyjściem z wnukami na podwórko, sprawdzamy, czy na pewno wyjdzie im to na zdrowie – poinformował nas Czytelnik.
Informację o niedziałających czujnikach przesłaliśmy do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Mamy nadzieję, że usterki zostaną szybko naprawione.