Z propozycją utworzenia pod Suwałkami kopalni złóż rudy żelaza, tytanu i wanadu wyszedł Jerzy Ząbkiewicz. Na specjalnie zorganizowanym spotkaniu z mieszkańcami, suwalski społecznik przedstawił udokumentowane gigantyczne złoża metali o wartości 8 bilionów złotych.
Ząbkiewicz już od kilku tak apeluje do władz o utworzenie kopalni. Suwalczanin powołuje się na dane Państwowego Instytutu Geologicznego, według którego między miejscowościami Krzemianka i Udryn znajduje się 378 milionów ton żelaza, prawie 100 mln ton tytanu i prawie 4 mln ton wanadu. Złoża znajdują się na głębokości od 850 do 2300 metrów.
Suwalczanin proponuje nowatorski sposób wydobycia złóż. Innowacyjność polegałaby na zlokalizowaniu zakładu górniczego w Suwałkach. – Takie rozwiązanie nie naruszyłoby ekosystemu Suwalskiego Parku Krajobrazowego – powiedział Ząbkiewicz.
Należy jednak podkreślić, iż złoża suwalskich rud zostały w 1994 roku skreślone z krajowego bilansu zasobów, gdyż parametry tych złóż nie spełniały warunków ekonomicznych nawet dla rud pozabilansowanych.